Kiedyś lubiłam robić roczne podsumowania, poukładać sobie wszystko w głowie po to, by wejść w Nowy Rok z nowymi postanowieniami. Robię tak zresztą do dziś, mam wrażenie, że pomaga mi to nadać życiu właściwy kierunek, przywraca właściwą hierarchię wartości. A miniony rok był dla mnie niezwykle bogaty, zwłaszcza jeśli chodzi o życie prywatne. Właściwie wszystko toczyło się według trzech wydarzeń:
- luty - zaręczyny
- wrzesień - ślub
- listopad - dowiedziałam się, że będziemy mieć maleństwo:-))
Nowy Rok.. i nowe postanowienia. Przede wszystkim chciałabym więcej czasu poświęcić na blogowanie. Mam nadzieję, że niebawem udam się na ciążowe L-4, a jak wiadomo nadmiar wolnego czasu bardzo sprzyja robótkom:-)
A w nawiązaniu do robótek pochwalę się moim świeżym zakupem - maszyną do szycia. Prześledziłam fora internetowe i wybrałam polecaną markę Janome. Musiałam się ograniczyć cenowo, dlatego wybrałam coś uniwersalnego - model 920, ale marzy mi się takie haftujące cudo, chociażby takie jak oglądałam dziś u Bożenki z Anielskich Sekretów. Może kiedyś..:-)
Póki co jestem na etapie oswajania, ale niebawem z pewnością pokażę Wam co udało mi się stworzyć.
gratulacje! Ciekawa jestem co uszyłaś
OdpowiedzUsuńWidze ze bogaty rok mialas, a malenstwo cudownie... szczesliwego rozwiazania w Nowym Roku zycze i samych cudownych chwil. chlon je ile sie da
OdpowiedzUsuńTo był intensywny rok dla ciebie, mam nadzieję że obecny przyniesie ci wiele radości i dużo dobrego, zwłaszcza dla maleństwa. I koniecznie pochwal się tym co uszyjesz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Gratulacje! i wszystkiego co najlepsze! i duuużo czasu na spełnianie marzeń:)
OdpowiedzUsuńCudowne podsumowanie! Gratulacje! Maszyna też extra. Życzę sił, zdrówka i dalszej kreatywności. Ula
OdpowiedzUsuń