Przeglądam Wasze blogi, widzę, że królują u Was świąteczne klimaty, tymczasem ja zagmatwana jestem w szereg innych spraw i nawet choinki do tej pory nie kupiłam. Oj, widzę, że będzie szaleństwo na ostatnią chwilę ze wszystkim.
Pochwalę się natomiast efektami mikołajkowej wymianki na wizażu, w której niedawno uczestniczyłam.
Ja robiłam biżutki dla Anetki; zrobiłam bransoletkę ze srebra, fioletowych agatów, malutkich ametystów i onyksów:
I w ramach mikołajkowej niespodzianki zrobiłam jeszcze dekupażową bransoletkę:
A teraz pochwalę się tym, co dostałam ja - moją Mikołajką była Iwona. Jest to komplet biżuterii bransoletka i kolczyki - wszystko wykonane z koralików. Już o tym pisałam na wizażu - nigdy nie miałam styczności z tą techniką i jestem zachwycona! Misternością, precyzją wykonania- nie wyobrażam sobie ile czasu musi zająć wydzierganie takich cudeniek.
Kolczyki:
Bransoletka:
I bonusik w postaci zimowej zakładki. Piękna!!:-)
PS. Anetko bardzo dziękuję za fotki:-)
Sliczne wymiankowe prezenty :). I nie zazdroszcze, ja w tym roku juz mam wszystko gotowe.... Znaczy sie to co do dekoracji swiatecznej w domu potrzebne, bo wiadomo zarelko to co innego.
OdpowiedzUsuńJa wreszcie się wybrałam dziś po choinkę i ozdoby, więc można powiedzieć, że jakiś postęp jest:-)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty wymiankowe :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńale cudowna zakładka! idealna na prezent dla pasjonatów ksiązek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)