Taki szybciutki post dzisiaj, bo czas leci mi ostatnio w zawrotnym tempie i brakuje go zupełnie!
Piszę - bo muszę się pochwalić - wygrałam candy u Anabel:-) Dotarła do mnie dziś paczuszka zawierająca wspaniałe słodkości, zresztą zobaczcie same:
Aniu - dziękuję jeszcze raz, w rzeczywistości wszystko jest jeszcze piękniejsze niż na zdjęciu! W ogóle to muszę napisać, że przedmioty opatrzone etykietką "handmade" mają dla mnie zdecydowanie więcej uroku i znaczenia niż jakikolwiek wyrób maszynowy, po prostu ta świadomość, że jest to efekt czyjejś pracy i poświęconego czasu sprawia, że darzę takie przedmioty jakimś sentymentem - choć przecież dopiero stałam się ich właścicielką.
Zapisałam się zresztą ostatnio na kilak wymianek, zatem myślę, że powodów do radości nie zabraknie:-)
Przy okazji dziękuję za wszystkie komentarze pod ostatnim postem i witam wszystkich nowych obserwatorów. Bardzo się cieszę, że to grono się powiększa:-)
Ściskam Was mocno!
Ciszę się że paczuszka dotarła cało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i życzę wielu kolejnych wygranych :)
Gratulacje za wygranie takich pięknych rękodzieł:)
OdpowiedzUsuńGratulacje. Słodkości cudne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsuper słodkości wygrałaś:)
OdpowiedzUsuńP.S.
prześlij mi zdjęcia rzeczy które zrobiłaś na wymiankę z magią w tle - chcę stworzyć galerię waszych wymiankowych prac. Pozdrawiam Sylwia