Dwa tygodnie temu chrzciliśmy Bartka, zabrałam się z tej okazji za zaproszenia. Bardzo proste - biało-złote, z misiaczkiem, który ma tu służyć za motyw dziecięcy:-). Plany były szumne, chciałam zrobić coś kolorowego, ale nie zdążyłam zamówić ładnego papieru scrapkowego, więc pozostały takie skromne białe.
A na koniec pochwalę się nowym zakupem, cieszę się jak dziecko z tej książki:-) Ostatnio pokochałam szycie, śledzę intensywnie fora tematyczne, no i uczę się, uczę;-)
Wiele dziewczyn polecało tą książę, zatem skusiłam się- i nie żałuję. Dużo tematów opisanych jest prosto i "łopatologicznie" - w sam raz dla początkujących mojego kalibru.
niby skromnie ale bardzo ladnie :), ja tam uwielbiam biel na zaproszeniach na chrzest
OdpowiedzUsuńcały urok w prostocie :)
OdpowiedzUsuń