Witam serdecznie na ścieżkach mojego tajemniczego ogrodu.. Na ścieżkach utkanych z marzeń, pasji i z tego co mi w duszy gra:-)

piątek, 11 listopada 2011

Drobiazgi decu

Powstały jeszcze dwa drobiazgi. Na pierwszym planie zakładka: zrobiłam ją sporo czasu temu na wyzwanie na forum Wizażu, tematyka była zbieżna z nazwą mojego bloga- Tajemniczy ogród. Wygrać - nie wygrałam, ale udało mi się zająć trzecie miejsce, więc to i tak był sukces:-)




W dalszej kolejności zdekupażowany słoik - pierwotnie był w nim dżem, a teraz będzie służył do przechowywania fusiastej kawy. W domu nikt jej nie pije, ale dal gości zawsze musi być:-)
Jedną ściankę zostawiłam "przeszkloną" - aby było widać kiedy puszeczkę trzeba będzie uzupełnić.

Pudełko - niespodzianka

Wracając jeszcze do tematyki ślubnej - pochwalę się prezentem, jaki dostaliśmy w dniu ślubu. Jest to scrapowa kartka-pudełeczko. Podziwiałam takie cuda na blogu agnieszki ze scrappassion, ale wspaniale jest mieć coś takiego na własność. Dostaliśmy zresztą jeszcze kilka takich prezentów "od serca", zrobionych z fantazją, niepowtarzalnych - niestety większość nie zachowała się do dziś:-).




niedziela, 6 listopada 2011

Kilka miłych wspomnień:-)




Minął już miesiąc z kawałkiem - i muszę napisać, że było pięknie:-)) oczywiście w pierwszej kolejności to zasługa męża - ale i rodziny, znajomych, wszystkich, którzy w tym dniu byli blisko mnie. Przy okazji serdecznie dziękuję Elizce i Łukaszowi - za cudne zdjęcia, ale także za nieocenioną pomoc w trakcie ślubu i wesela. Wspominam to wszystko z uśmiechem na twarzy, to był wspaniały dzień!!!

Większość moich znajomych uparcie powtarza, że "przed ślubem było lepiej", ja zupełnie się pod tym nie podpisuję. Z dnia na dzień przekonuję się, jak dobrze mieć obok siebie tą drugą osobę, ile raźniej i przyjemniej idzie się przez życie razem. I choć nie każdy dzień jest osłodzony miodem i zgrzytów też nie brakuje, to jednak nawet świadomość tego, że mam się z kim pokłócić też bywa budująca:-)

Mam silną motywację, by powrócić do blogowego świata, choć ostatnio na wszystko brakuje mi czasu. Wpadłam w maraton praca - dom - dom - praca, ale czuję, że potrzebuję wytchnienia, a na to dla mnie najlepsze są robótki - szydełko, decu, biżuteria - cokolwiek. To moja ulubiona forma relaksu.

Ściskam mocno:-))
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...